Hamulce bębnowe nie są już dzisiaj stosowane tak często, jak miało to miejsce w przeszłości. W zrozumieniu powodów, które stoją za tym, że producenci aut przestali tak chętnie je wykorzystywać, pomoże poznanie zasad działania oraz wad tego rozwiązania. W poniższym artykule omawiamy te zagadnienia i wyjaśniamy, czy w najbliższej przyszłości hamulce bębnowe całkowicie przestaną być stosowane.
Działanie hamulców bębnowych
Aby zrozumieć zasady działania hamulca bębnowego, trzeba poznać najważniejsze elementy, które wchodzą w jego skład. Jego głównymi komponentami są więc bęben hamulcowy, szczęki i cylinderek. Wyposażone w okładziny cierne szczęki oraz cylinderek zamontowane są na specjalnej tarczy. Gdy chcemy zahamować, szczęki te przyciskane są do bębna hamulcowego – ruchomego elementu, który jest najbardziej charakterystyczną częścią hamulca bębnowego. Technologia ta wykorzystywana była niegdyś w wielu autach, obecnie jednak coraz częściej jest wypierana przez hamulce tarczowe.
Hamulec bębnowy – wady
Hamulce bębnowe przestały być tak chętnie stosowane ze względu na liczne wady tej konstrukcji. Najważniejszą z nich, która w dużej mierze zdecydowała o ich losie, jest po prostu mniejsza skuteczność. Efektywność hamowania jest niższa z kilku powodów. Przede wszystkim odpowiadają za nią problemy z chłodzeniem, oraz nierównomierne naciski elementów ciernych. Dochodzi do tego także duża masa tych elementów, która nie wpływa korzystnie na osiągi pojazdu. Z tego powodu początkowo zrezygnowano z hamulców bębnowych w samochodach o sportowym charakterze.
Wraz z postępem stosowanych w motoryzacji technologii rozwiązanie to było wypierane także w innych segmentach aut. Kolejnymi wadami, które skłaniały producentów do stosowania innych rozwiązań był fakt, że hamulce bębnowe są trudniejsze w serwisowaniu i obsłudze. Często wymagają one bowiem czyszczenia, a wymiana ich komponentów – choć nie jest niezbędna aż tak często – jest trudniejsza i bardziej czasochłonna niż ma to miejsce w przypadku hamulców tarczowych.
Dlaczego nie wszyscy zrezygnowali z hamulców bębnowych?
Pomimo wielu istotnych wad, hamulce bębnowe nie zostały całkowicie wyparte przez inne rozwiązania. Konstrukcja ta posiada bowiem również swoje mocne strony, przez co niektórzy producenci decydują się niekiedy na ich wykorzystanie. Warto jednak zaznaczyć, że hamulce bębnowe są obecnie stosowane praktycznie wyłącznie na tylnej osi i to głównie w samochodach o małej masie i niskiej mocy. W takim zastosowaniu ich ograniczenia dotyczące mocy hamowania nie są bowiem aż tak istotne.
Ciągła obecność tego rodzaju hamulców na rynku może być też uzasadniona ich niższą ceną. O ile bowiem części eksploatacyjne nie są wyraźnie tańsze od tych, które są stosowane w hamulcach tarczowych, tak cena całej konstrukcji tego typu jest niższa. Koszty eksploatacji też nie będą jednak zbyt wysokie – bębny hamulcowe oraz szczęki hamulcowe wymagają bowiem wymiany zwykle dopiero po przejechaniu około 100 tysięcy kilometrów, gdzie w przypadku części takich jak klocki hamulcowe w hamulcach tarczowych interwał może wynosić nawet 20-30 tysięcy kilometrów.
Właśnie ze względu na te cechy hamulców bębnowych producenci nie zrezygnowali całkowicie z ich wykorzystywania w samochodach osobowych. Ich stosowanie jest jednak ograniczone głównie do aut segmentu A i B, gdzie dobrze spełniają one swoje zadanie. Wszystko wskazuje więc na to, że w najbliższym czasie hamulce te nadal będą znajdywały swoje zastosowanie.